Ja też mam tak cały czas, ale wiekszość czasu raczej jest dół. Jedynie w pracy mam przebłyski i momenty że jestem w stanie normalnie rozmawiać. Najchętniej nie wychodziłabym z domu, tu czuje się najbezpieczniej. Chciałam Ci jeszcze tylko powiedziec że p.Basia jest tez mama po stracie, i dlatego warto z nia porozmawiać. My dojechaliśmy na spotkanie grupy na godz. 18.30 a wyszlismy stamtad po 22:-) Nie moglismy przestać "gadać". Teraz próbujemy naszej własnej grupy wsparcia w Bielsku Białej. Aha, w pierwszym tygodniu stycznia zaczynamy spotkania grupy rodziców dzieci starszych w Fundacji By Dalej Iść, ale czekaliśmy 4 miesiące na utworzenie sie tej grupy.
|