trudno mi radzić. Ja tez sie obwiniam i wcią tesnike choc minelo 5 lat. Mi pomogła wiara w tamo życie. na cmentarz nie chdze bo wiem, ze go tam nie ma tylko jest ze mną w domu. Mine dużo pomogła książka pod tyt." Powiedzcie im, że śmierć nie istnieje" I wizyta u osoby medium, ktore sie komunikuje ze zmarłymi. andrzej
|