Witam
Ucieczka w pracę na niewiele się zda. Wydaje mi się że to właśnie przeszedłem... Każdy z Nas ojców będzie przechodził to inaczej, a jednak podobnie. Jeśli jest cokolwiek na tym świecie co przywróciło by życie dziecku utraconemu to bym oddał za to życie... Chwileczkę ... żona ... ona mnie jeszcze potrzebuje. Mimo wielkiego cierpienia, mimo łez wiem że muszę to zrobić dla Niej, dla siebie, dla dziecka, które teraz patrzy z krainy aniołków ... tak to dla dziecka, któego nie przytuliłem, którego nie nauczyłem chodzić, którego nie nakarmiłem, dla niego będę silny. Kiedyś mi powie "Tatusiu dziękuję że nie opuściłeś Mamy mimo że nie było ci lekko ... Za to że pamiętłeś . Dziękuję za braciszka/ siostrę ... ( Chcę wierzyć że będziemy jeszcze mieli dzieci ) " ________________________________________________ "gdy tęsknię, zamykam oczy i jesteś" Adaś 26.04.2011 ['] http://www.youtube.com/watch?v=Eiwi9dAP
|