Wiem że tatusiom też jest bardzo trudno.Chcą coś robić, żeby nam ulżyć, ale nie wiedzą co. Mój mąż chciałby żebyśmy gdzieś pojechali na urlop - wiem że to z dobrego serca, ja jednak nie jestem na to gotowa. Czasami więc płaczą z bezsilności. Kochamy Was mężowie, tatusiowie. Bądźcie z nami, przy nas, przytulajcie, całujcie. Z czasem będzie lżej i nam i wam. pozdrawiam serdecznie Enola
|