Cofnąć czas ,oj tak.Teraz może bym więcej poświęcał czasu mojemu zmarłemu synkowi.Choć my byliśmy cały czas ze sobą ,ale teraz myśle ,że za mało.Może maluszek doczekał by cudownego leku na białaczke i dawce szpiku.Niestety nie było dawcy ,wszystkie banki były sprawdzone ,teraz tylko można gdybać.Mam nadzieję ,że jest Buniowi tam w niebie dobrze,że nie męczą jego pielęgniarki i lekarz,tylko mnie i żonie maluszka jest brak.Myśle ,że inaczej byśmy zagospodarowali śwój wspólny cza ,bo maluszek miał duże plany ,które poczęści spałniliśmy.Pozdrawiam wszystkich Adam.
|