W środę byliśmy u lekarza na połówkowym, wszystko ok ze mną i z córcią, mała waży 300g. Po wizycie wybraliśmy się od razu w podróż do rodziców i na wieczór wylądowałam w szpitalu z małym plamieniem. Dziś mnie wypuścili. Kinga mama Aniołka Zuzi *+ 19.05.2011 (30tc) i wyczekanego cudu Łucji *08.03.2013