Oczywiście przesadziłam z panikowaniem znowu.. Moje dziecię dało mi wyrazie znać wczoraj wieczorem o sobie! Jestem prze szczęśliwa! Wiadomo, że nie są to jeszcze regularne kopniaki, ale ważne, że coś czuję ;) Tak bardzo za tym tęskniłam.. Kinga mama Aniołka Zuzi *+ 19.05.2011 (30tc) i wyczekanego cudu Łucji *08.03.2013