stracie, bo ja tez co miesiac przeklinalam pojawianie sie @,latalam po lekarzach ktorzy
wmawiali mi ze nieregularne @, przytycie 10kg w ciagu 8 miesiecy,sucha skora i mega
wypadanie wlosow sa skutkiem stresu po stracie Michasia-co miesiec kazali mi badac
prolaktyne ktora jak na przekor im wychodzila dobra a oni wciaz ze to stres... w koncu sama
w internecie wyczytalam ze trzeba zbadac hormony tarczycy.... wyszla oczywiscie
niedoczynnosc spowodowana hashimoto-a hashimoto rzeczywiscie prawdopodobnie ze stresu... na
szczescie trafilam w koncu na normalnego endo-gina ktory po 3 miesiacach leczenia
doprowadzil do tego ze w koncu zobaczylam upragnione 2 kreski na tescie! jestem juz w
15tc i ciagle w mega stresie ale to juz inna historia... Dziewczyny mi sie w koncu
udalo....Wam tez musi- z calego serca wszytskim zycze-sily i wytrwalosci! Marta,mama Michalka [*] 4.09-16.09.2009 i ziemskiego Mikolajka 25.07.2011 http://michasmuskala.pamietajmy.com.pl/
Re: Kolejny miesiąc starań <O CUD
POCZĘCIA...>
