Mogę sobie jedynie wyobrażać co czujesz, ale całkowicie rozumiem Twój smutek, niepokój. Moja koleżanka po dwóch stratach doczekała się wreszcie zdrowego bobaska i ku zaskoczeniu wielu przeszła silną depresję poporodową. Z jej doświadczenia mogę Ci poradzić, że dobrze poinformować bliskich o swoich niepokojach, oni często są przekonani, że zdrowe dziecko całkowicie przyćmi przeżytą tragedię, oczekują euforii, radości, całkiem nieświadomie pogarszają jeszcze sprawę. Cieszę się, że już niedługo poznasz swoją córeczkę. Pamiętaj, że tak samo na miejscu jest czuć radość z jej narodzin jak i smutek po śmierci synka, szczególnie w takich chwilach. Życzę szczęśliwego rozwiązania i zdrowej i ślicznej córeczki.
|