Wiesz ja w sumie przeżwam to samo choć może moi znajomi sa bardziej
teektowni a bynajmiej ci bliscy ,żdarza się ,że słysze ,,kiedy się w koncu wezmiecie za
robotę lub jak powiem komuś,że mi się nudzi to słyszę ,żęby Piotrek zrobił mi w koncu
dziecko to przestanie mi się nudzić...........kurna przecież ja niczego innego nie pragne
mam już Trzy Aniołki i z utęsknieniem czekam na tego ziemskiego .Nawet wczoraj zrobiło mi
się bardzo przykro ,byłam u swoich rodziców na działce wraz z nim i w sumie wszystko fajnie
dopuki sąsiedzi nie przyszli z mała ok 1,5 rocznacóreczka i nie podeszli do moich rodzicow
a oni zaczeli się z tą mała bawić i wogóle .Chciałam się schować jak w najdalszy kąt tak aby
tego nie widzieć i nie czuć zachciało mi się wyć choć tłumiłam to aby nie pokazać po sobie
nie wiem czy się udało ,ale chyba nie bo tata spotał się o co chodzi(jak by nie wiedział
)Moja Pierwsza Gwiadeczka miła bydziś pięć latek a druga jutro 3 trzecia zaś 17 skończyła by
9 miesięcy rany jak ten czas szybko leci a to co boli nadal zostaje choć staram się aby w
moim życiu były już tylko te piękne wspomnienia tych krótkich ale za to jak códownych
chwil. magda
|