Minęło już troszkę czasu jak odeszłaś od nas córeczko,ale mnie
wcale nie jest łatwiej:(Gdy widze małe dzieci,niemowlaczki,małe dziewczynki to serce mi się
kraja i łzy napływają do oczu:(A w dodatku co chwilkę jakaś znajoma rodzi dziecko,inna jest
w ciąży ,a jeszcze inna będzie rodzić:(Zwariuję chyba!Do września sporo czeka mnie takich
wieści o kolejnym nowonarodzonym dzieciątku:(Już nie daje rady:(A dopiero co będzie kiedy
będzie wiosna cieplutko słonecznie i lato będzie to wtedy bęzie znowu dużo spacerujących mam
z wózkami:(Nie wiem ,ale strasznie się tego widoku boję:(Ostatnio w sobotę kiedy było tak
słonecznie to popatrzyłam w niebo i przypomniałam sobie te chwile kiedy w zeszłym roku
wiosną i w lecie nosiłam Cię skarbie po sercem i tak mi się smutno zrobiło,że już ciebie nie
ma,że jesteś tam w górze,a ja nie mogę cie przytulić:(Pewnie byś sobie leżała w wózeczku na
ogródku i spała a ja bym na ciebie spoglądała!Bo tak miało przecież być!Tak mi ciebie
brak!:(TAK BARDZO CIERPIĘ<TĘSKNIĘ I KOCHAM CIĘ MOCNO CÓRECZKO!Byłam u Ciebie w niedziele
na cmentarzu widziałaś mnie kochanie na pewno:)Zapaliłam Ci światełko naszej miłości niech
Ci ono zawsze świeci i naszą miłość zanosi tam gdzie jesteś!
(*)(*)(*)(*)(*)dla ciebie
córeńko-kochamy cię wszyscy i tak bardzo tęsknimy:((((((za
Tobą!:((((mama
julcia2008bloog.pl
gg8601681
Dorcia
|
Re: To już pól roku jak Ciebie z nami nie
ma:(
