Ach! Ja Matka tak żałosna! Boleść mnie ściska nieznośna. Miecz me serce przenika.
Czemuś, Matko ukochana, Ciężko na sercu stroskana? Czemu wszystka truchlejesz?
Co mię pytasz? Wszystkam w mdłości, Mówić nie mogę z żałości, Krew mi serce zalewa.
Powiedz mi, o Panno moja, Czemu blednieje twarz Twoja? Czemu gorzkie łzy lejesz?
Widzę, że Syn ukochany W Ogrójcu cały zalany Potu krwawym potokiem.
O Matko, źródło miłości, Niech czuję gwałt Twej żałości! Dozwól mi z sobą płakać
http://www.youtube.com/watch?v=ve7E9IoSJRA&feature=related
|