Mój synek leży w grobowcu ze swoimi wujkami, którzy urodzili się martwi, więc cały czas myślę, że nie jest sam tylko bawi się z nimi na chmurkach, ale coraz bardziej za nim tęsknię. Starszaki zapełniają mi wolny czas, ale to jednak nie to, czekaliśmy wszyscy w domu na ich małego braciszka a nawet nie mogli go zobaczyć :( Dominika, mama Szymka 25.02.2009, Fabiana 21.06.2011 i Ziemowita 10-30.12.2015*
|