Ja czasami wchodze na linki ale rzadko. Sama mam zdjecia synka po urodzeniu, z pogrzebu i z ciazy. Zrobilam z nich album, tzn. 3 albumy. Jeden dla nas, jeden dla moich rodzicow a 3 dla tesciow. OPisalam to co chcialam i jak chcialam. W internecie nie mam potrzeby ich umieszczac. W kazdym badz razie jest przeszczesliwa ze widzialam syna po porodzie i ze ma m te zdjecia. Moge zapamietac jego twarz. Tak pewnie bym z czasem zapomniala jak wygladal. MI to bardzo pomaga. Lemoni, mama Karola (+07.08.2009, 40 TC) i Sofie (*14.07.2010, 37 TC) oraz Alexa (*01.01.2013, 38 TC)
|