Siedzi aniołek w¶ród gwiazd miliona I patrzy na Ciebie Matko zamy¶lona Patrzy jak płaczesz po k±tach skrycie Jak starasz się na nowo ułożyć swe życie Jak walczysz z trudami dnia codziennego I jak tęsknisz do Dziecka – do Synka swojego
Jak tłumaczysz bliskim i dalekim Że byłem Dzieckiem, że byłem Człowiekiem Że choć malutki w Twym sercu schowany Byłem Twym Synkiem – kochanym i oczekiwanym
Matko kochana – Twój ból nie ustaje Wiedz, że mnie również serce się kraje Lecz widać tak być już musiało Że teraz osobno, choć wcze¶niej jedno ciało