W niedziele przejeżdżałam obok szpitala gdzie przyszedłe¶ i odeszłe¶ z tego ¶wiata.My¶lałam że pogodziłam się z twoj± strat± lecz jednak nie.Na widok tego miejsca wpadłam w wielki smutek i próbowałam powstrzymać łzy,lecz się nie udało po prostu wybuchłam płaczem :( Było mi tak smutno-te wszystkie wspomnienia wróciły,ta droga któr± jechałam aby cię uratować lecz mi się nie udało.Dobrze że przy mnie był twój tatu¶ bo mogłan poczuć jego blisko¶ć i wtulić się w jego ramiona pełne miło¶ci.Po tak długim czasie też zobaczyłam w jego oczach łzy i tęsknotę za Tob±.Jedak my tylko o tobie pamiętamu bo nawet nikt nie pójdzie do Ciebie zapalić znicza-czasem dziadkowie ale to bardzo rzadko.15 skończyłby¶ roczek-byłby torcik i prezenty a tak to nnic nie zostanie-modlitwa,znicze kwiaty i baloniki-tylko to możemy tobie ofiarować no i pamięć o Tobie.Tak naprawdę to prawie nikt cię już nie wspomina-jest to takie smutne.Jak byłe¶ w brzuszku to każdy się tob± interesował a teraz nikt.Ciekawe jak tam tobie jest?-czy jeste¶ szcze¶liwy?-czy ciebie nic nie boli?jak się czujesz?.. Dobrze o tym wiesz że mi bez ciebie tak cieżko-najgorsze s± te noce kiedy wszyscy już ¶pi±,kiedy wokół jest taka cisza jak teraz kiedy pisze do ciebie.Po głowie obraca sie tyle mysli.. http://maksymiliannarloch.pamietajmy.com.pl/index.php?m=Obituaries&a=Detail <A Href="<A Href="Poprzedni tematNastępny temat