Marzenko Kochana! Kilka razy czytałam to co napisała¶ o Piotrusiu...tak Ci zazdroszczę... Moj± Marysię urodziłam w 23 tc, od razu zmarła... Nie wiem jakie miała oczka, nie słyszałam jej oddechu, nie przytuliłam żywej... Bardzo mi tego brakuje. Marysię urodziłam 28.08.09, to już 2,5 miesi±ca temu. Teraz umiem już z tym żyć. Nie mogłam się pogodzić z t± strat±, teraz wiem,ze jej nie straciłam - jest ze mn± tylko inaczej.... Życzę Ci z całego serca aby¶ też tak czuła Swojego Piotrusia jak ja Marysię przytulam mocno, Marta
|