dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> STRATA DZIECKA
Nie jesteś zalogowany!       

Re: [*] dla mojego Kamilka...Hits: 205
she28  
15-01-2008 09:02
[     ]
     
Moniko...tak bardzo mi przykro...wiem co przezywasz bo w kwietniu 2007 przezyłam to samo:(22tc mój Kubuś zył 10 min, również niestety Go nie ratowano...zadawałam sobie wiele razy to pytanie Czy nie powinnam byłam walczyć o Jego życie???Czy miał szanse przezyć??zaufałam lekarzom, którzy od razu poinformowali mnie ze takie małe dziecko nie ma szans i takich dzieci sie nie ratuje...wiem jak te słowa bolą i co sie czuje rodząc dziecko skazane na smierc...
bedziesz potrzebowała czasu by nauczyc sie zyc z tym ze Twoje dziecko odeszło, czas nie leczy ran ale daje nam szanse na poukładanie sobie zycia w taki sposób zeby chociaz czasami sie usmiechnąc...ja płakałam tygodniami, kazdy pobyt na cmentarzu był trauma...ale teraz potrafie usmiechnac sie bedąc u Kuby...mam swojego aniołka którego nikt nigdy mi nie odbierze...wiem ze to zadne pocieszenie ale myslac w ten sposób jest mi łatwiej...kocham mojego synka i chociaz ze łzami w oczach to dziekuje ze przynajmniej dane mi było byc jego mama...ze mogłam nosic Go pod sercem te prawie 6 miesiecy i trzymac chwilke w ramionach...te kilka minut z nim zawsze bedzie ogrzewac i rozrywac mi serce
niestety...dane nam było tylko tyle...a może aż tyle...
Kamilek nad Wami teraz czuwa, zobaczysz bedziesz odczuwała Jego obecność:)przyjdzie dzień ze zaświeci dla Was słonko i bedzie wam troszke lżej zyc, ja zawsze wierzyłam ze moje dziecko jest obok nas, mój partner jak to facet podchodził sceptycznie, mało o tym mówił i w ogóle mężczyźni inaczej radzą sobie z takim bólem...a teraz Piotr sam potrafi powiedzieć ze Kubus sprawił nam jakiegos psikusa:)-szlismy na cmentarz i dwa razy sie potknęłam niedaleko grobu- usmiechnełam sie bo wyobraziłam sobie jak moj synek podstawia mi noge placzac sie wkoło nas:)a jego tata w tym samym czasie mówi-"o prosze mały zgrywus podstawił Ci noge"usmiechnął mnie przytulił i czułam ze nasze dziecko jest obok...tego Wam zycze zebyscie kiedys mogli cieszyc sie tym ze macie Kamilka- daleko ale blisko Was, w waszych sercach
ból i tesknota nie miną, ale czas troszke je złagodzi, nauczy Was z tym zyc
dla Kamilka (*)(*)(*) 
Monika

Mama Aniołka Kubusia [*]
ur.zm.03.04.2007....Jestes całym moim swiatem...
...to nieprawda że Ciebie juz nie ma...jesteś choć daleko stad...to nie prawda ze Ciebie juz nie ma...trzymam Twoją dłoń
i sierpniowej Niespodzianki
Ostatnio zmieniony 15-01-2008 16:53 przez she28

  Temat Autor Data
  [*] dla mojego Kamilka... minimonia 15-01-2008 00:13
  Re: [*] dla mojego Kamilka... Gochna 15-01-2008 02:27
  Re: [*] dla mojego Kamilka... Pysia 15-01-2008 07:32
*  Re: [*] dla mojego Kamilka... she28 15-01-2008 09:02
  Re: [*] dla mojego Kamilka... DorotaW 15-01-2008 09:44
  Re: [*] dla mojego Kamilka... AgnieszkaM...H...B... 15-01-2008 14:46
  Re: [*] dla mojego Kamilka... kasia-m 15-01-2008 14:50
  Re: [*] dla mojego Kamilka... aniula05 15-01-2008 16:00
  Re: [*] dla mojego Kamilka... Kate30 15-01-2008 18:06
  Re: [*] dla mojego Kamilka... Agik 15-01-2008 18:35
  Re: [*] dla mojego Kamilka... aniaipiotr 15-01-2008 19:47
  Re: [*] dla mojego Kamilka... mamafilipa 16-01-2008 18:33
  Re: [*] dla mojego Kamilka... Styś 16-01-2008 21:51
  Re: [*] dla mojego Kamilka... magie 16-01-2008 22:06
  Re: [*] dla mojego Kamilka... minimonia 17-01-2008 00:02
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora