To smutne co was spotkalo siedze czytam wszystkie posty i strasnzie boli mnie serce ze was to soptkalo sama jestem matka i na sama mysl ze mogloby sie cos stac mojemu synkowi przechodza mi ciarki. Zginal mi pan mojego serca ale to nie to samo bo tylko milosc matki jest bezgraniczna prawdziwa i jedyna w swoim rodzaju to bardzo smutne i na to co los rzuca nam pod nogi nie ma wytlumaczenia. Wszystkim cierpiacym mama rzycze aby kiedys przestalo troszke bolec abyscie chociaz na chwilke poczuly ukojenie w swojej tesknocie ... brak mi slow pelen szacunek w wasza strone bo to naprawde sztuka wstawac codziennie rano z takim bolem. pozdrawiam serdecznie Ewela