KASIA
Pada śnieg. Na jego płatkach kołyszą się święci. Dołączyła i Kasia. -Jak przeźroczysta lekka śnieżka.
Bóg nadstawił dłoń. Stopiła się w Jego cieple. Ta kropla miłości Jest lekarstwem dla innych.
W szpitalnej sali klęczą najbliźsi. Słabnie szept ich modlitwy. Cisza. Nikt nie ma siły płakać.
Ks.L.Szczepaniak. Teresa-mama Anioła Kasi L.
Naucz się szczęścia, tylko pamiętaj,by nie zapomnieć nigdy.
|