Re: Nie zrozumie, kto nie przeżyje. | Hits: 243 |
|
AniołkowaMama  
05-03-2013 21:59 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
myślę, że potrzebujemy duże czasu na przeżycie własnej żałoby. Wiele ludzi stara nam się to odebrać nietrafionymi pocieszeniami, bo nie wiedzą co powiedzieć, ale nie możemy się temu poddać. my, aniołkowe mamy, musimy płakać, nie wypłaczemy bólu, nie sprawimy, ze nasze dzieciątka do nas wrócą, ale potrzebujemy tego tak po prostu. Nie lubię, kiedy mówią ' nie płacz', dlaczego mam nie płakać? Przeżylam największą życiową porażkę i płakać będę. Przytulam Cię mocno, potrzebujesz tego, te uściski są ważne. Niby wirtualne, ale czujemy, że ktoś to przeżywa z nami.
cieszę się, że i Twój mężczyzna jest wyrozumiały i czuły. Oni też cierpią, a jednocześnie muszą się zaopiekować nami. Możemy być z nich dumne. - Noszę Twoje serce z sobą, noszę je w moim sercu. Mama Aniołka 9tc, 11.02.2013
|
|
:: w górę ::
|