wszystkie wyżej wymienione święta obchodzę. I moja ziemska córka nie ma takich dodatkowych uroczystości. I prosiłam, żeby mnie tu nie rugać, tylko o konstruktywną dyskusję. To chyba normalne, że ma się różne poglądy, ale nie oznacza, że innej osoby są złe...Tak czułam, że ciężko będzie o racjonalne argumenty z Waszej strony...Kasia potrafiła ładnie napisać. Może warto wziąć z niej przykład, a nie tryskać złośliwością. życzę więcej empatii w tak trudnych chwilach przydaje się, bo łatwo w żałobie zgorzknieć... "Śmiertelnie chore dzieci wiedzą, że umrą. Jest to wiedza nieświadoma ale kieruje ich postępowaniem. Ci, którzy żegnają się z nimi, mają przytępiony słuch. Jesteśmy głusi na przekazy umierających."
|