a ja wymyslilem chyba dobre porownanie - takie porownanie ktore powinno trafic do glow mezczyzn to porownanie jest bardzo obrazowe i moze czasem warto spytac faceta co o tym sadzi
otoz strata dziecka dla kobiety to dramat pilkarza, ktory w finale mistrzostw swiata w decydujacym momencie nie wykorzystuje rzutu karnego strata dziecka dla mezczyzny, idac tym tropem, to dramat pilkarza, ktory w finale tychze mistrzostw siedzial na lawce i ani razu nie wyszedl na boisko przez caly mecz... ten ktory mial szanse - wszystko albo nic - bedzie pamietal i przezywal mecz do konca zycia, ten ktory siedzial na lawce, przezywal bedzie tylko chwile
to "obrazowe" porownanie jest tym co (jak mi sie wydaje) siedzi w glowach czesci facetow
dobrze to ujalem? jak myslicie? Sebastian - tata Laury, Zuzi i Antosia
|