to straszne ale chyba nigdy nie przestanie was boleć strata maleństwa,jedynie mozna się przyzwyczaić do tego bólu. No moze gdy kiedyś spotkamy się wszyscy gdzieś tam w górze z naszymi dziećmi i wtedy przestaniemy tęsknić. A teraz pozostało ci kochac jeszcze bardziej swoją żone i córeczkę która jest z wami i oczywiście waszego aniołka. Przytulam i pozdrawiam gdyby twoja żona chciała pogadać to chętnie pomożemy i wysłuchamy tu wszyscy na forum. mama Elizy