kochane...
wczoraj o 11 mój synek skończył 2 latka !!! po prostu nie wiem kiedy to zleciało Igor jest już "poważnym" mężczyzną nie używającym smoczka, pampersa, cyca mamusi (z czym mieliśmy duży problem, ponieważ długo nie chciał się poddać i zaprzyjaźnić z butelką :-) ) z dnia na dzień mówi coraz więcej już spokojnie można się z Nim dogadać każde mamusia i tatuś rozczula nas do granic możliwości tak długo czekałam na to najpiękniejsze: "mamusia kofam...", doczekałam się... jest cudowny, uwielbiam patrzeć jak śpi, uwielbiam Jego głośny śmiech rozbrzmiewający w całym domu jest taki mądry, tak dużo już rozumie najbardziej cieszy opinia np pani neurolog, która twierdzi że patrząc na Niego dziś nie wierzy, że urodził się tak bardzo chory każdego dnia za Niego dziękuję, za to że żyje, że wyzdrowiał, że jest obok, możemy powiedzieć jak bardzo Go kochamy a On odwdzięcza się soczystym całusem i przytulańcem bardzo często jeździmy z Nim na grób mai, opowiadamy o Niej, chcemy żeby wiedział, że ma anielską siostrzyczkę, tak bardzo rozczula kiedy biegnie i woła "moja Maja..." jest dla nas wszystkim co mamy najcennieszego
http://images35.fotosik.pl/158/d9c04304e668adf9med.jpg
http://images49.fotosik.pl/304/10afa54cf9e0dd17med.jpg
http://images42.fotosik.pl/216/923f9947fa3c5af5med.jpg Ania mama Majeczki urodzonej martwo w 37tc, najkochańszego cudnego Igorka i maleńkiego skarba Kacperka...
<A Href="<A Href="Poprzedni tematNastępny temat |