to juz nie wiem co ci doradzic .... pogadaj z nia ... powiem szczerze nie rozumiem twojego meża nie zareagował na to ze weszla wam kurcze prawie do łóżka .... moj maz by swoja matke za cos takiego chyba zabil... ( chyba jest to jedyna rzecz na ktora by sie wkurzył) Wspólczuje ci takiej tesciowej
nie wiem co ci doradzic:( ... nie chce zebys stawiala wszystko na ostrzu noza zwłaszcza ze napisałas ze kochasz męża ...
ale jesli nie pracujesz ... to moze wyjedz do swojej rodzinki na urlop... przynajmniej tydzien a mezowi powiedz prosto ze jest przede wszystkim twoim mezem ... i ma cie wspierac i stac zawsze po twojej stronie ... bo przeciez wy teraz jestescie rodzina...
trzymaj sie cieplo i powodzenia ;) Mama Aniołka Marysi 7tc 8/9 kwietnia 2009 i Franka ur. 19.05.2010