Ja w poprzedniej ciąży mdłości miałam od 7 do 25 tygodnia ;). Jestem teraz na duphastonie bo plamiłam ale już wszystko ok. U mnie nie było nigdy problemów z zajściem ani z donoszeniem. Ja mam problemy z jajowodami a właściwie już tylko z jednym bo drugi jest wycięty z powodu ciąży pozamacicznej. Ten który mi został jest poskręcany i też raz była w nim ciąża. Lekarz nie dawał szans ale żeby podejść do in vitro trzeba było się leczyć i starać no i tak wyszło. Mam nadzieję że wszystko jest dobrze. Mama Aniołka Lenki ur/zm. 25.03.2014(40tc),ziemskiego Mariusza 14l, Eweliny 13l i Julianka ur.09.09.16