Kochana ja mam pierwszy trymestr za sobą, ale niestety nie powiem nic nowego to, że zakończył się pierwszy trymestr wcale nie sprawiło że przestalam się mniej bać, boję się każdego dnia tak samo, w końcu to cenny dar, który kocham nad życie. Ale musimy być silne damy radę bo mamy tu siebie i wspieramy się wzajemnie :-) "Nic nie boli bardziej, niż śmierć spełnionego marzenia..." Iwona mama 2 Aniołków. Drobinki 26.02.2013 oraz Wiktorii 09.01.2014 tak bardzo Was kocham Oraz ziemskiej Liliany
|