Nie ma co czytać bo można się rozchorować z tego wszystkiego ,ja już to przechodziłam przeczytałam juz chyba wszystko na necie :)Ja byłam zdrowa od początku ciązy do teraz super sie czuje,mam już jedno dziecko zdrowe więc nie ma co się doszukiwać przyczyn bo nawet w Stanach zjednoczonych w dużej klinice w której mają omphalocele na codzień to nie wiedzą jakie są oprzyczyny.Moim zdaniem zabraklo jakiegoś genu odpowiedzialnego za wytworzenie brzuszka a to wszystko przez to co jemy i wdychamy ,trują nas tymi konserwantami nawet mleko może już stać cały tydzień i nie kwaśnieje więc co to za mleko a my je pijemy niestety.Nie ma zdrowej żywności wszystko już sprowadzają i dlatego chorujemy i dzieci sie takie rodzą takie jest moje zdanie.Mi lekarz powiedział że sa słabe rokowania bo przepuklina jest bardzo duża a jak poczytałam tutaj to się okazuje że prawie każdemu tak mówią,moim zdaniem najważniejsze żeby serce było silne wtedy dziecko wytrzyma wszystko.Napewno napiszę jaki wynik miałam amniopunkcji mam nadzieje że będzie ok, wszystko w rękach Boga.Jeśli będzie dobrze to też będę musiała się rozejrzeć za dobrym chirurgiem .