Piekny
koraliku ten znak od Twojej coreczki:o) Ja dostalam wiele znakow od mojej Olginu w
przeciagu pierwszych trzech miesiecy od jej smierci. Dlugo byla cisza i ostatnio przysnila
mi sie, miala roczek przybiegla szczesliwa i usmiechnieta, sama slodycz i radosc.przybiegla
mimo ze w tym snie wiedzialam ze ona nie zyje. Bardzo lubie sluchac i czytac o znakach
jakie mialy inne mamy,tak jakos bardziej przekonuje mnie,ze to co wierze ze jest znakiem od
Olguni faktycznie nim jest,przekonuje ze nasze dzieciatka moga w jakis sposob sie z nami
kontaktowac. Ania mama Olguni ur.04.02.2009-zm.07.04.2009, Amelki ur.2006 i małej nadzieji-Noemi 11.03.2010
|