dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ARCHIWUM
Nie jesteś zalogowany!       

Re: Już miesiac bez Ciebie synku:*:((*)Hits: 116
marzenam  
29-11-2009 13:17
[     ]
     
Paulinko, 26 listopada minął miesiąc od śmierci mojego Synka

Piotrusia. Urodziłam Go w 25 tc, żył 5 tygodni (pisałam o Nim na forum, temat Mój Ukochany

Piotruś). Lekarze zadzwonili do mnie z tą straszną wiadomością świtem 26.10. Własnie

wstawałam....ściągać pokarm dla Maluszka. Wystarczył sygnał telefonu.....już wiedziałam. Na

poczatku był szok i okropny ból. W chwilę później niedowierzanie. przez jakiś czas wydawało

się to takie nierealne. Nawet teraz po miesiącu miewam chwile kiedy zastanawiam się: czy to

wydarzyło się naprawdę? Czuję dotkliwą tsknotę i dotkliwy ból. Ale jakooś funkcjonuję.

Nieraz zastanawim się jak mi się to udaje? tak sobie "normalnie" żyję a mojego Synka nie ma,

umarł. Ale wiesz co, sił zaczyna dodawać mi wiara że Piotruś jest obecny w moim życiu i

zawsze będzie, że czuwa nade mną, że to nie koniec i kiedyś się spotkamy. Dopiero teraz

próbuję tak myśleć bo po tym co się stało moja wiara w cokolwiek złamała się. Poddawałm w

wątpliwość wszystko. Ale któraś z mam napisała mi coś co jest oczywiste ale do mnie nie

docierało: że przecież przyjście na świat i życie mojego Synka nie mogło być bezcelowe,

bezsensowne. Może takie było przeznaczenie Piotrusia, pewnie tak musiało być? Może Bóg miał

jakiś plan dająć nam Maluszka i zabierając z powrotem do siebie? Nie rozumiem tego bo to

wykracza poza ludzkie rozumowanie ale próbuję tak wierzyć. I to mi pomaga.
Staram się nie

zastanawić się jaki byłby Piotruś, choć bardzo ciężko w ten sposób nie myśleć bo czasem

myśli niekontrolowane same napływają. Staram się być dzielna ale nie zawsze

wychodzi....Czuję że jestem inną osobą ale jeszcze nie potrafię się określić....Czuję że

zamknął się jakis rozdział w moim życiu. Wiem że jestem kochana i ważna dla wielu osób i

chćby dla nich warto żyć, chcę nadal zmagać się z tym trudnym teraz życiem. Bywa że boję się

że: nie dam rady ale kolejne upływające dni świadcza o tym że jakoś trwam. Zdarzają się

czasem lepsze dni, kiedy to nawet mogę się uśmiechnąć.

Zawsze będę kochała mojego

Skarba. I nawet wtedy gdy zabraknie sił to pozbieram się dla Niego.

Bardzo Cię kocham

mój Syneczku, światełka dla Ciebie (*******)
Twoja mamusia.
Trzymaj się Paulinko,

wiedz że jestem z Tobą.
Światełka dla Twojego Synka (*******). 


  Temat Autor Data
  Już miesiac bez Ciebie synku:*:((*) PaulinkaZG 29-11-2009 12:41
  Re: Już miesiac bez Ciebie synku:*:((*) koraliki1981 29-11-2009 12:51
  Re: Już miesiac bez Ciebie synku:*:((*) marlena5 29-11-2009 12:54
*  Re: Już miesiac bez Ciebie synku:*:((*) marzenam 29-11-2009 13:17
  Re: Już miesiac bez Ciebie synku:*:((*) Sylwia G 29-11-2009 15:13
  Re: Już miesiac bez Ciebie synku:*:((*) patrycja grzybowska 29-11-2009 22:28
  Re: Już miesiac bez Ciebie synku:*:((*) sylwia1975 01-12-2009 14:42
  Re: Już miesiac bez Ciebie synku:*:((*) mamaEmmy 02-12-2009 00:40
  Re: Już miesiac bez Ciebie synku:*:((*) Batman 02-12-2009 11:41
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora