dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ARCHIWUM
Nie jesteś zalogowany!       

07.11. cwierćwiecze...Hits: 629
Werka  
09-11-2009 10:17
[     ]
     
W sobote minęło moje ćwierćwiecze...25 lat życia, z czego 23

lata wydaje mi się, że moge zaliczyć do dobrych lat...studia - te co chciałam, praca -

całkiem dobra jak na początek...nawet nieźli mi szło połączenie pracy na pełen etat i

studiowanie... Pozostałe 2 lata już nie były takie szcześliwe. Zmiana pracy - niewypał,

wyjazd za granicę - porażka, wypadek 1, 2...ale potem nadeszła ogromna radość - ciaża!!

Byłam mega szczęśliwa...choć niespodziewana, ale z drugiej strony świadoma. Przeszczęśliwe

18 tygodni...potem ogromny strach, czy dam radę? Czy się uda? Wierzyłam przez cały czas,

codziennie prosiłam żeby sie udało, żeby ten jeden jeden jedyny raz mnie

wysłuchał...22.04.08 świat się zawalił, tak jakby ktoś zdmuchnął domek z kart...wielka

rozpacz, niedowierzanie, ból, przeogromna tęsknota i pustka...długie miesiące codziennej

walki z samą sobą, ze swoim bólem, codzienne pytanie DLACZEGO...?! Świeta...najgorsze jakie

mogły być...pierwszy roczek - owszem ze świeczkami, ale nie tymi co powinny być...Z jednej

strony chciałabym te 2 lata cofnąć, wiem, że to nie możliwe, ale z drugiej strony nie

poznałabym mojego syna, widziałam go zaledwie...nie wiem ile to mogło być, pewnie max

minutę, ale dziękuje choć za ta minutę, dziękuje, że mogłam go poznać, zobaczyć,

pogłaskać...dziękuje za wspomnienia, choc bolesne, ale będe je pielęgnować

codziennie.
Minęło już prawie 19 miesięcy...w tym roku skonczyłam w końcu studia, po 6

latach, ale zawsze...obroniłam się i mam tego pieprzonego mgr, ale co z tego...ból,

tęsknota, pustka towarszyszą mi kazdego dnia, każdego dnia wspominam...zmieniło sie to, że

mniej płacze, że bardziej moge mówic o tym wszystkim co sie stało,choć teraz łezka

poleciała... Jaka jestem teraz? Czy sie zmieniłam? Zrobiłam sie bardziej spokojniejsza...czy

twardsza hmmm zalezy od sytuacji, chyba jeszcze bardziej szczera, inaczej patrze na ludzi,

inaczej patrze na znajomych, naturalna selekcja, wiem z czym do kogo moge uderzyć i na kogo

moge liczyć i dobrze. Żyje z dnia na dzień...nie planuje już do przodu...bo te moje plany to

szlag bierze...Mam 25 lat...czuje się jakbym miała conajmniej 80, w głowie mętlik, w sercu

pustka i ból...Wiem jedno - nie jestem tą samą osobą... 
Weronika
Aniołek Filipek
(*+ 22.04.2008)
http://filipreszela.pamietajmy.com.pl/

  Temat Autor Data
*  07.11. cwierćwiecze... Werka 09-11-2009 10:17
  Re: 07.11. cwierćwiecze... Wera 09-11-2009 11:28
  Re: 07.11. cwierćwiecze... tacozapomniała 09-11-2009 12:08
  Re: 07.11. cwierćwiecze... kasia 3.01.09 09-11-2009 12:25
  Re: 07.11. cwierćwiecze... kasia-m 09-11-2009 12:59
  Re: 07.11. cwierćwiecze... patrycja grzybowska 09-11-2009 15:16
  Re: 07.11. cwierćwiecze... Iwona.J 09-11-2009 16:28
  Re: 07.11. cwierćwiecze... andzias2 09-11-2009 21:19
  Re: 07.11. cwierćwiecze... aniakomis 09-11-2009 22:52
  Re: 07.11. cwierćwiecze... Werka 10-11-2009 07:50
  Re: 07.11. cwierćwiecze... monia27 14-11-2009 21:23
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora