Moja
sąsiadka urodziła tydzień po mnie, wczesniej cieszylysmy sie ze dzieci będą z tego samego
roku że razem do szkoły itp. a teraz jak widzę ją z córeczką w wózku nie daje rady, nawet
nie wiem jak ma na imię nie jestem w stanie podejść, patrzeć, serce boli, łzy cisną sie do
oczu, tak jej zazdroszczę... wiem ze nie powinnam ale to jest silniejsze ode mnie. Jak żyć
kiedy tuż obok rośnie rówieśniczka mojego Patryka. Patryk 12.02.2009 (*)13.02.2009 Dla
Ciebie syneczku świetełko (*)(*)(*) Mama Patryka (24tc, 12-13.02.2009)
|