dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ARCHIWUM
Nie jesteś zalogowany!       

A ja wcale nie mam się lepiej mimo upływającego czasu!:(Hits: 280
Doncia08  
19-03-2009 16:44
[     ]
     
Wszyscy mi mówili zobaczysz czas leczy rany,ale nie w tym

wypadku,nie jeśli chodzi o stratę dziecka!Takie rzeczy nie mają miejsca!Naszych ran nic nie

wyleczy...One już zawsze będą i to jest nasza ciężka droga do przebycia...zawsze będzie ta

myś jakby to było,gdyby Bóg nie wezwał mojego dziecka do siebie i ono teraz było by z

nami?Jaka była by moja córeczka?Jak by się teraz uśmiechała?Co by już umiała?A za pare lat

znów będą te same pytania!...One nas już nigdy nie opuszczą...ta pustka,żal,tęsknota to

wszystko już jest nam wpisane w życiorys do końca naszych dni i nawet jak się pojawi inne

dzieciątko to wcale te uczucia nie odejda,a kto wie czy jeszcze bardziej się nie nasilą,gdy

będziemy tulic ziemskiego maluszka?Bo przecież patrząc na niego dopiero będzie milion

myśli,pytań przelatywać nam przez głowę...Ciężkie i strasznie trudne jest to

doświadczenie,które Ktoś tam z góry nam zesłał!A te słabsze dni kiedy nie mam sił wstac z

łóżka,wyjść z domu i cokolwiek zrobić to powracający bumerang ,który będzie wracał po sto

kroć czy tego chcemy czy nie!....Przykre jest to wszystko i takie niesprawiedliwe,a ludzie

tacy bezwzględni niektórzy jakby nie mieli żadnych ludzkich uczuć...Ja już też jestem

inna,nie umiem być taka jak dawniej,a nawet nie chcę bo po co? to i tak małej mi nie

zwróci?..A nawet ,gdybym chciała to,ta strata nie pozwoliłaby mi się nie zmienić i byc taką

jak dawniej!Już żadna z nas nie będzie ta samą co była...Brak zrozumienia bliskiego

otoczenia sprawia,że zwtąpiłam w niektórych ludzi i nie jestem w stanie znów im zaufać i być

z nimi tak blisko jak kiedyś,otworzyć się przed nimi...Nie obchodzi mnie co myślą i mówią za

moimi plecami skoro nie potrafią mnie zrozumieć to nie sa warci mojego zainteresowania...za

to znalazłam zrozumienie w was aniołkowe mamusie i mam tu pośród was jak narazie jedną taką

bliską mi duszę i to mnie napawa nadzieją i siłą na przyszłość;)Skarbie wiesz ,że o tobie

piszę (koraliki1981)fajnie,że się sklikałyśmy:)i wam kochane aniołkowe mamusie ,które tak

wiernie odpisujecie na moje posty też dziękuję-bez was bym nie dała rady dalej mieć nadziei

i wiary :) Córeczko KOCHAMY CIĘ BARDZO!!!
Życzę sobie i wam kochane aniołkowe mamusie

więcej sił i jak najmniej tych trudnych dni i więcej uśmiechu i szczęścia;)
Pozdrawiam

wszystkich
Dorcia mama aniołka Julci(26tc*+08.09.08)i2 chłopców

Href="http://www.naszajulcia2008.bloog.pl"

target="_blank">http://www.naszajulcia2008.bloog.pl
 
Dorcia

  Temat Autor Data
*  A ja wcale nie mam się lepiej mimo upływającego czasu!:( Doncia08 19-03-2009 16:44
  Re: A ja wcale nie mam się lepiej mimo upływającego czasu!:( małgorzta 19-03-2009 18:08
  Re: A ja wcale nie mam się lepiej mimo upływającego czasu!:( koraliki1981 19-03-2009 18:09
  Re: A ja wcale nie mam się lepiej mimo upływającego czasu!:( zorka 19-03-2009 19:20
  Re: A ja wcale nie mam się lepiej mimo upływającego czasu!:( koraliki1981 19-03-2009 22:01
  Re: A ja wcale nie mam się lepiej mimo upływającego czasu!:( Doncia08 20-03-2009 07:07
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora