dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ARCHIWUM
Nie jesteś zalogowany!       

I CO DALEJHits: 534
AGNIESZKA16S  
23-02-2006 15:53
[     ]
     
Jestem po raz pierwszy na Waszym

forum ale może tu znajdę ukojenie i pocieszenie.Moja tragdia zaczęła się około 20 marca 2004

roku gdy dowiedziałam się,że odkleja mi się lożysko.Położono mnie do szpitala i wydawało mi

się że jest wszystko wpożądku bo gdzie może być lepsza opieka jak nie tam.Tak leżałam sobie

aż do 24 tyg.ciążydostająć jedynie nospę.8maja 2004 r.dostałam bardzo silnego krwotoku

straciłam prawie 1,5 litra krwi,krwotok miałam co dziennie od czasu pobytu w szpitalu ale

rzaden lekarz nic sobie z tego nie robił.8maja o 20:30 przyszła na świat moja córeńka miała

tylko 600g.urodziła się w pokoju zabiegowym bo Pani dr.Jaworska z Wojewódzkiego szpitala w

Jastrzębiu Zdroju nie widziała potrzeby aby dziecko urodziło się na sali porodowej.Na moje

dziecko nie czekał nawet inkubator.Na oddział noworotkowy wg.zeznań świadków moje dziecko

niosła położna w podszewce,dopiero z odz.noworotkowego zabrano ją na ojom w inkubatorze.Żyła

trzy dni ,a jedyne pocieszenie jakie usłyzałam od personelu to:"Wie Pani co ,w sumie

dobrze że tak się stało.Nie mogłam na nich patrzeć miałam dość lekarzy i szpitala.Teraz uczę

się żyć z utratą mojego dziecka i z myślami o tym co przeżyłam,ale jest mi bardzo ciężko.Od

pół roku staramy się z mężem o kolejną ciążę ale jakoś bez rezultatu,już pomału

rezygnuję.Mam badzo trudną sytuację w rodzinie męża .Moja szwagierka najpierw wyciągnęła

pomocną dłoń,udawała przyjaciółkę,sugerowała że powinnam zająć się własną pracą i karierą bo

dzieci to strata czasu a za miesiąc zaszła w ciążę pocieszająć mie żę jeśli nie mogę mieć

własnych dzieci to mogę zawsze zostać matką chrzestną.Tak się zenerwowałam że nie poszłam

nawet zobaczyć tego jej dziecka,a moja teściowa śmiertelnie się obraziła i doszła do wniosku

że powinnam się leczyć na głowę.Nawet się nie spyta jak się czuję i co z naszą ciążą.Wiecie

czasem już nie wiem czy to ja jestem nienormalna czy ludzie tacy znieczuleni.JEDNO WIEM

.BARDZO CIĘŻKO UŁOŻYĆ SOBIE ŻYCIE PO STRACIE DZIECKA.POZDRAWIAM I PROSZĘ O ODPOWIEŹ.AGA 


  Temat Autor Data
*  I CO DALEJ AGNIESZKA16S 23-02-2006 15:53
  Re: I CO DALEJ kamila 23-02-2006 16:35
  Re: I CO DALEJ edi7 24-02-2006 15:17
  Re: I CO DALEJ Sylwia M. 25-02-2006 08:29
  Re: I CO DALEJ aniao3 25-02-2006 11:38
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora