Znów jak trędowata | Hits: 1175 |
|
marzekal  
28-04-2005 19:38 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Poszłam dzisiaj z Dzieciakami do
lekarza. Trafiliśmy na dzień szczepień i mnóstwo maluszków poniżej roku. Maciej z Justynką
wlepiali swoje oczka w coraz to inne maleństwa z niemym pytaniem czy mogą podejś bliżej.
Mamusie bardzo chętnie się zgadzały do momentu pytania skierowanego do Maciusia. Jedna z mam
zapytała czy chciałby takiego dzidziusia w domu a Maciek w swojej szczerości poinformował
wszystkich, że miałby takiego braciszka w domu ale umarł. No i nagle zrobiło się pusto i
cicho. Mamusie przypominały sobie, że trzeba napoić, nakarmić, poszukać smoczka itp. Mamy
odwracały się do nas tyłem lub przynajmniej bokiem. Nikt już nam swoich Skarbów z radością
nie prezentował. Tak jakbyśmy coś złego mogli zrobić. Zrobiło mi się przykro a moim
Dzieciaczkom smutno. Marzena
|
|
:: w górę ::
|