Bardzo mi
przykro,że dołaczyłaś do grona aniołkowych mam. Przytulam Cię z całego serca. Ja
straciłam swoją córeczkę z powodu zawału łożyska i nikt jej nie próbował pomóc mimo moich
starań i próśb. Niestety nie było mi dane się z nią pożegnać. Nawet się nie spytali czy chcę
ją zobaczyć,co bardzo pogłębia moja stratę. Czuję, że nie wszystko dla niej zrobiłam.
Światełka dla twojego aniołka (*)(*)(*)(*)(*) i dla ciebie moja
Michasiu(*)(*)(*) Mama ziemskiego cudu Darusia (7lat) i Aniołka Michalinki 28tc
(20.03.2009)
|