Re: A może to przeze mnie?NIE WOLNO CI TAK
MYSLEC!!!! | Hits: 120 |
|
aneczka22  
31-07-2009 14:21 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Nie wolno Ci nawet tak myslec a tym bardziej mowic.To że
stracilas dzieciatko nie jest twoja wina,tak poprostu bywa.wiem ze trudno ci w tej chwili
wierzyc ze tak jest i trudno uwierzyc ze powoli dojdziesz do siebie po tej tragedni.Czas nie
uleczy rany,nie sprawi ze zapomnisz ale uwierz ze z czasem poprosty nauczysz sie zyc z tym
bolem i zalem.Ja mam juz synka(2 latka) praktycznie cala ciaze lezalam w szpitalu,ciagle
były problemy,synek urodzil sie za wczesnie,do tej pory bardzo choruje,nie ma miesiaca zeby
nie lezal w szpitalu a rok temu stracilam dryga kruszynke,niestety nie udalo sie uratowac
ciazy.takze myslałam ze to moja wina ze moglam zrobic o wiele wiecej a nie zrobilam.mialam
zal do siebie,do wszystkich a takze do Boga.I tylko czas pozwolił mi uwierzyc ze tak sie
dzieje i nawet jakbym zrobila wszystko to i tak jezeli dzidzia nie bylaby mi pisana to bym
ja stracila.A teraz rok od tamtej tragedni synek dalej choruje,jakos pozbierałam sie po
tamtej stracie(choc bol i zal nadal jest w moim sercu i oczywiscie pamiec)okazalo sie ze
znowu jestem w ciazy.Czy wszystko bedzie dobrze?czy tym razem sie uda? tego nie wiem ale
zawsze warto jest walczyc i miec nadzieje...Pamietaj o tym ze choc jest ciezko i nieraz
plyna lzy z bezradnosci i zalu to zawsze warto miec nadzieje!!! I napewno Twoja tragedia nie
jest Z twojej winy!!!UWIERZ W TO!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ania mama
Szymonka(2 latka).Kruszynki(*28.07.2008) i Malenstwa pod serduszkiem anna
|
|
:: w górę ::
|