Z moich
przemyśleń... Większość z nas ma już za sobą kilka tak różnych etapów żałoby. Nie
zapominajmy o tym co czułyśmy na początku, przecież chyba żadna z nas nie chciała wtedy
słuchać o tym, że później będzie lepiej. Osoby, które znajdują to forum właśnie na tym
pierwszym etapie, bezpośrednio po stracie kochanej małej istotki też raczej nie szukają
pocieszenia, tylko pewnej solidarności w przeżywaniu bólu i uszanowania ich uczuć. Przecież
to właśnie dlatego większość z nas tutaj przebywa, dlatego że się rozumiemy, dlatego że
często nawet najbliższe osoby nie są w stanie nas tak dobrze zrozumieć...
|