Re: dla tych, co wytrwali w wierze | Hits: 197 |
|
Ewa27  
31-07-2013 23:40 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat] [Subskrybuj]
|
Niestety nie jestem pod dobrą opieką lekarską....chociaż jestem w Stanach. Byłam u podobno najlepszych lekarzy, u specjalistów. Ale oni nie mogli mi pomóc. Widocznie na wolę Bożą nie ma mocnych :). To tak pół żartem. W drugą ciążę zaszłam w miesiąc po śmierci mojego taty. Bardzo przeżyłam jego śmierć a tu nagle się okazuje, że muszę teraz odłożyć żałobę na potem, schować głęboko w sercu...Zanim w ogóle zdążyłam pójść na pierwszą wizytę ginekologiczną, zaczęłam krwawić. Okazało się,że mam ogromnego krwiaka i 50% szans na donoszenie ciąży i szczęśliwe rozwiązanie. Z racji tego, że pierwszą ciążę straciłam z powodu ( podobno) niewydolności szyjki macicy, a druga była zagrożona, zanim na dobre się rozpoczęła, mój instynkt macierzyński i ogromna moc walki i zrobienia wszystkiego aby tym razem się udało, podsuneła mi że powinnam się położyć i oszczędzać. Z domu wychodziłam tylko na wizyty u lekarza, które miałam co tydzień, każdorazowo z USG. Mój krwiak to malał, to znowu rósł, dwa razy mi pękł, raz zakrwawiłam całą poczekalnię akurat u lekarza. Bałam się chodzić do łazienki, bo wychodziły mi skrzepy, za każdym razem drżałam, że mogę urodzić do toalety....Ale córeczka była silna, pomimo tego wstrętnego krwiaka. Rosła i miała się dobrze. W 16tc wysłano mnie na konsultację do specjalisty w związku z założeniem szwu na szyjkę macicy. Oczywiście okazało się to tak jak się domyślałam, ze względu na krwiaka, niemożliwe. Lekarz specjalista doradził mi, żebym przestała leżeć, abym zaczęła chodzić, wtedy siłą grawitacji krwiak może szybciej mi całkiem wyjdzie....Albo się wchłonie, ale na to nic nie wskazywało. Posłuchałam go, poszłam dwa razy do kościoła, oczywiście tylko siedziałam. Kilka razy wybrałam się do sklepu i powolutku chodziłam. Po dwóch tygodniach od tej konsultacji dostałam nagle skurczy, popędziliśmy z mężem do szpitala i zaraz urodziłam. Zrobili mi potem już badania w kierunku zakrzepicy krwii, okazało się , że mam mutację jednego genu, ale specjaliści twierdzą, że to nie było przyczyną powstania krwiaka. Później miałam też histeroskopię. Wszystko jest ze mną niby w porządku. Narazie nie staramy się o kolejne dziecko. Po porodzie powróciła mi żałoba za tatą. Czułam się jak w jakimś koszmarnym śnie. Ale mam Jezusa, który daje mi pocieszenie i nadzieję, który daje mi obietnice. I jest dobrze. Dzięki wierze przetrwam wszystko :).
|
|
|
Temat |
Autor |
Data |
|
dla tych, co wytrwali w wierze |
aga_haa |
20-09-2012 00:49 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
Nefre |
20-09-2012 21:53 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
natkaszczerbatka |
23-09-2012 13:03 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
Kiniegunda |
23-09-2012 18:08 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
aga_haa |
23-09-2012 18:11 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
Nefre |
23-09-2012 21:43 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
Aga79 |
29-09-2012 13:01 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
natkaszczerbatka |
02-10-2012 17:24 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
Magija |
02-10-2012 19:49 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
Magija |
02-10-2012 20:44 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
natkaszczerbatka |
02-10-2012 22:29 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
Magija |
02-10-2012 22:37 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
natkaszczerbatka |
03-10-2012 20:57 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
Alisza |
03-10-2012 09:46 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
agniechaw |
04-10-2012 08:43 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
mamaKasi18 |
04-10-2012 12:49 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
donata |
15-02-2013 00:27 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
donata |
17-02-2013 23:23 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
donata |
17-02-2013 23:24 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
mari |
02-04-2013 19:54 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
neibos |
09-04-2013 21:07 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
donata |
08-04-2013 10:46 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
Ulla888 |
12-04-2013 23:41 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
Ewa27 |
30-07-2013 22:05 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
Hanulka2009 |
31-07-2013 11:15 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
Ewa27 |
31-07-2013 17:24 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
Hanulka2009 |
31-07-2013 22:09 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
Ewa27 |
31-07-2013 23:40 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
Aga79 |
01-08-2013 01:24 |
|
Re: dla tych, co wytrwali w wierze |
Ewa27 |
01-08-2013 05:20 |
:: w górę ::
|