dlaczego.org.pl  
Forum dlaczego.org.pl  >> ROZMOWY O WIERZE
Nie jesteś zalogowany!       

Nad przepaściami wiaryHits: 531
natkaszczerbatka  
11-05-2011 10:28
[     ]
     
Gdyby ktoś wziął Księdza za rękę i przyprowadził przed łóżko z ciężko chorym, cierpiącym dzieckiem - doprawdy, nie jest to sytuacja wydumana! - i gdyby ten ktoś zapytał: "Gdzie jest Bóg? Powiedz, gdzie jest twój Bóg?", co by mu Ksiądz Profesor odpowiedział?

Wierzę, że On jest blisko, bardzo blisko, i że nie jest Mu obojętne to, co się dzieje z tym niewinnym i cierpiącym dzieckiem. Nie potrafię tego wykazać ani udowodnić. To jest tylko moja wiara. Mówicie, że ta sytuacja nie jest wydumana. Wiem o tym.
Wystarczy pójść na onkologię, gdzie leżą dzieci chore na białaczkę, bielutkie jak papier... Wtedy muszą rodzić się te straszliwe pytania... Dlaczego Bóg dopuszcza takie cierpienie? Każda odpowiedź będzie niewystarczająca. Ta sytuacja stanowi dla nas wyzwanie. Dla wszystkich, którzy to widzą, otaczają dzieci swoją troską, usiłują pomóc. To jest - łatwo to mówić - wyzwanie dla tych, którzy są obok. Dla Kościoła, dla parafii, dla rodziny... Nie przestaniemy pytać: gdzie jest Bóg? Elie Wiesel w książce Noc opisuje przerażającą scenę wieszania dziecka w obozie koncentracyjnym w Auschwitz. Jeden ze świadków egzekucji - może sam autor książki - szepce: "Gdzie jest teraz Bóg?". Ktoś odpowiada: On jest w tym właśnie cierpiącym dziecku". Nie umiemy sobie tego przybliżyć. Nie widzimy tego.
Bo Bóg jest ukryty, niewidzialny. Wierzę, że dotyka Go cierpienie niewinnych dzieci. Jest w odwadze ludzi, którzy zmagają się z cierpieniem, w odwadze lekarzy, którzy nie rezygnują, którzy do końca próbują kogoś ratować. Lekarze, pielęgniarki, salowe... są znakami obecności Boga. On jest obecny w tych, którzy przychodzą cierpiącym z pomocą.

Czy cierpienie jest złem?

Cierpienie samo w sobie nie jest dobrem. Jest ciemnością, a nie światłem. Stwarza sytuację, która woła o ratunek. Jakież dobro może kryć się w ludzkim nieszczęściu, gdy czyjeś istnienie jest ukrzyżowane? To nie jest dobro. Cierpienie nie ma immanentnego sensu. Wielka mądrość polega na tym, ażeby człowiek nie pozwolił się zranić dogłębnie i całkowicie zdruzgotać.
Znam wielu ludzi, którzy w wielkim cierpieniu potrafili siłą ducha - chociaż przecież nie bez buntu - przezwyciężyć kalectwo, nieszczęście, całkowitą bezradność. Każdy zna takie przypadki ludzi naznaczonych nieszczęściem. Chyba tylko ogromnym wysiłkiem ducha, przy pomocy głębokiej duchowości można cierpienie przeobrażać - z pomocą samego Boga, który jest Ratownikiem i Pomocnikiem.
Boję się mówić o cierpieniu. Tak łatwo je sprofanować, zranić uczucia ludzi cierpiących. Największe prawo do mówienia o cierpieniu mają ci, którzy sami stoją u kresu ludzkich możliwości.
Wtedy jednak najczęściej milczą albo się skarżą. Skarga też jest próbą samoobrony. Krzyk choćby w ciszę. To nie musi być krzyk tylko fizyczny. To krzyk całego jestestwa, krzyk wewnętrzny, który widać w oczach, w najdrobniejszych gestach.

Czy chrześcijanin ma prawo do buntu w obliczu cierpienia?

Może się skarżyć, może się spierać i kłócić z Bogiem. Nieraz byłem świadkiem takich sytuacji. Ludzie pod ciężarem cierpienia wykrzykują: "Już mam Go dość, już mam Go serdecznie dość! Już się nawet nie odezwę do Niego. Dosyć tego!". Sytuacja wygląda tak, jakby Bóg znajdował upodobanie w dręczeniu człowieka. Ludzie udręczeni mają spotęgowaną wrażliwość.
Mówią więc, że kłócą się z Bogiem, że buntują się wieczorem, a rano znowu się z Nim godzą. Prowadzą z Nim swoją dramatyczną rozmowę. Trzeba to rozumieć. Trzeba rozumieć cierpiących. Oni mają prawo do wadzenia się z Bogiem i do buntu. Ci ludzie są dotknięci niepojętym piętnem, swego rodzaju bolesnym stygmatem. Ich liturgia życia jest najbardziej przejmującą - najtrudniejszą - liturgią, jaka istnieje.

Wacław Hryniewicz. Nad przepaściami wiary 


  Temat Autor Data
*  Nad przepaściami wiary natkaszczerbatka 11-05-2011 10:28
  Re: Nad przepaściami wiary kulkry58 12-05-2011 07:12
  Re: Nad przepaściami wiary Ewa41 12-05-2011 15:05
::   w górę   ::
Przeskocz do :
Forum tworzone przez W-Agora