malenka- ja jestem Ci wdzięczna że poruszyłąś ten temat- tym bardziej, że teraz tak głośno o tym. Niestety właśnie inni chcą mieć wpływ na to czy ewentualnie uda się być biologicznymi rodzicami. Często właśnie takie osoby mówią- a jak wy to robicie? może nie wiecie jak TO się robi? albo- może pomóc? ;/ słyszałam już różne teksty ale jestem już na nie odporna :) Tak jak napisałaś, każdy z nas ma własne sumienie i odpowiada za swoje czyny. Jest mi tylko przykro że nasze państwo a raczej władze, nie widzą problemu. Dla nich to jak splunąć a takich jak ja-opluć. Trzymajcie się dzielnie dziewczyny:) po to jesteśmy by się wspierać, rozmawiać, być :) 7 lat walki o Dzieciątko... 10 inseminacji, 2 zabiegi ICSI... 16.06.2008 Aniołek Koniec walki. Poddałam się.
|