Dziś przy świeci zapalonej odmówiłam teksty modlitw dotyczących chrztu dziecka straconego przy poronieniu. Ja przeszłam 2 razy ciąże biochemiczną , czyli nie znam płci , ale w ciszy i skupieniu myśląc , jakie imię mam dać Aniołkowi to przyszły mi te imiona . Ja w tamtym roku poczułam pragnienie takiego chrztu, ale nie wiedziałam jakie teksty. Jednak dziś przyszła taka pora. Mama niebieska dla Kubusia lub Faustynki ( ciąża biochemiczna ) 7.01.2006 i dla Diany lub Dominik ( ciąża biochemiczna) 5.10.2007
|