Zgadzam sie z qulka. A mnie sie jeszcze dodatkowo wydaje, że warto sobie postawic pytanie: Jaki byłby dodatkowo ten swiat, gdyby Boga nie było? Ja chodze do kościoła, modlę się a jednak grzeszę. Jaka jednak byłabym, gdybym do koscioła przestała chodzic. Bóg dopuszcza nieszczęscia jednak nie pozostawia cłowieka samego, czuwa nad tym wszystkim.
Jest taka piekna baśn Ch. Andersena "Opowieść o matce".
Światełka dla naszych Skarbów (****)
|