Droga Olu, masz wspaniałe zamierzenia i życzę Ci spełnienia ich. jednak nie moge oprzeć się wrażeniu, że pan ksiądż zrobi duże oczy i pewnie nie będzie mógl zrozumiec o co Ci chodzi. Pewna mama na tym forum, po stracie dziecka chciała się wyspowiadać. To był szpital, zaczeła się spowiadac, a ksiądz w pewnym momencie zapytał: Czy pani żyje po bożemu? Kobieta zszokowana takim pytaniem i to w chwili po stracie dziecka, zapytała a co to znaczy? Na to klecha: Żeby każdy stosunek był w celu spłodzenia dziecka. urocze, prawda!!! Jakaż delikatność... bez komentarza...
|