Mnie jak ktoś pyta, odpowiadam, że mam dorosłą córkę, prawie 4 letniego syna i 8-letnią córeczkę w Niebie. Nigdy nie pomijam Amelki, bo wtedy czułabym się sama z tym bardzo źle, tak jakbym wyparła się jednego dziecka. A najlepsze jest to, gdy ktoś słyszy ,że pomiędzy Roksaną a Maćkiem jest 17,5 lat różnicy to z taką pewnością siebie i lekką kpiną mówią : Co wpadka ? a ja - NIE! CUD !
Ala,mama anielskiej Amelki 23tc(*+08.02.2010) i ziemskich - Roksanki i Maciusia Tak bardzo kocham i tęsknię , i nigdy nie przestanę
|