Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) | Hits: 308 |
|
Mako  
17-10-2016 07:52 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Dziękuję wszystkim za słowa otuchy. Wiem, że czas leczy rany. Szkoda tylko, że nie może płynąć szybciej. Nie wiem jak się pozbieram i kiedy to nastąpi. Każdy mi powtarzał po cieciu, że jestem taka dzielna a to nie jest prawda. Musiałam to wszystko przeżyć, bo nie miałam innego wyboru. Nie mogłam zgodzić się na terminację cięży (choć nikt mi tego ni proponował). Chciałam dać jej chociaż szansę na życie. Wiola19907 - Lekarze uważają, że miałam po prostu pecha, że te guzy nie powstają w wyniku obciążenia genetycznego tylko gdzieś na którymś etapie rozwoju coś poszło nie tak jak powinno. Denerwuje mnie to niesamowicie, bo ta ciąża była wyczekana, wystarana a mimo to się nie udało. Jak widziałam kobiety na patologii ciąży, które wychodziły na papierosa to aż mi się ciśnienie podnosiło. Spotkałam w szpitalu dziewczynę, której córka też miała guza w sercu. Była wtedy w 32 tygodniu ciąży a guz miał 3,5 cm. Lekarze dziwili się, że dotrwała do tego tygodnia. Nie wiem niestety jak to się skończyło, bo wyszłam wcześniej niż ona.
Moja ginekolog uważa, że po 6 miesiącach po cięciu powinniśmy się starać o dziecko. Twierdzi, że jak się maluch pojawi to nie będę miała czasu aż tak rozpamiętywać tego co się wydarzyło. Może ma rację, ale nie wiem czy się zdecydujemy. Mam wrażenie, że kolejna ciąża będzie oznaczać, że zapominamy o Łucji. Poza tym każda ciąża to będzie jeszcze większy stres niż ta, bo już wiem, że nawet po usg genetycznym coś może być nie tak.
|
|
|
Temat |
Autor |
Data |
|
Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
Mako |
13-10-2016 12:43 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
asia87 |
13-10-2016 13:38 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
PoliLeo |
14-10-2016 10:21 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
taktórapamięta |
14-10-2016 17:28 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
taktórapamięta |
14-10-2016 17:28 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
Wiola19907 |
14-10-2016 18:37 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
Ontario |
15-10-2016 17:35 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
misia81 |
15-10-2016 17:44 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
mery.k |
15-10-2016 22:24 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
Mako |
17-10-2016 07:52 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
Wera |
17-10-2016 10:50 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
taktórapamięta |
17-10-2016 20:13 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
Mako |
18-10-2016 08:31 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.10.2016) |
jolek |
02-11-2016 13:12 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
KatarzynaJ |
06-11-2016 19:13 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
Mako |
19-11-2016 15:23 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
Wera |
19-11-2016 20:31 |
|
nigdy się nie poddawaj chociaż będzie juz zawsze pod górkę |
neibos |
16-12-2016 15:57 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
Mako |
28-12-2016 10:48 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
taktórapamięta |
28-12-2016 17:08 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
aga3d |
31-12-2016 19:48 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
Mako |
18-02-2017 15:35 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
Mako |
12-03-2017 12:38 |
|
Re: Tyle łez wylanych, tyle marzeń straconych...Łucja (12.09.2016) |
Wera |
08-04-2017 00:11 |
:: w górę ::
|