Re: Ból który pisany jest mi na zawsze | Hits: 153 |
|
iwonawlo  
24-11-2015 09:15 |
[ ] [Odpowiedź] [Widok uproszczony] [Rozwiń temat]
|
Bardzo Ci współczuje, wiem co możesz czuć, ja też straciłam dwie ciąże a a czwarty poród przedwczesny w 29 tyg. i mój synek nie przeżył, zabiła go sepsa, trzymałam go na rękach gdy odchodził...tego nie da się zrozumieć ani wytłumaczyć. Tak sobie myślę że kiedyś kobiety tak nie cierpiały bo traciły wczesne ciąże wcale o tym nie wiedząc. Nie było usg i testów ciążowych. Natura rządzi się swoimi prawami. Mnie podtrzymuje tylko myśl że po coś to wszystko jest, że życie moich dzieci to ziarenka które wpadły w ziemię i musiały obumrzeć aby wydać plon stokrotny. Też sobie myślę że wszyscy mają dobrze tylko nie ja...ale to nieprawda. Każdy ma swoją drogę do przejścia i myślę że można być szczęśliwym mimo niespełnionych pragnień i cierpienia ale tylko dzięki prawdziwej wierze. Ja się przekonałam że jej nie mam. Może teraz zacznie rosnąć? Nie wiem...Pozdrawiam Cię serdecznie mama Niebieskiego Antoniego i Jana Pawła, ziemskiego Frania i świętego Antoniego Jana (ur. 29.09.2015 - 29 tc, zm.14.10.2015)
|
|
:: w górę ::
|