Juz 4 raz zabieram się żeby tu napisać..i nie daje rady. Nasz Synek odszedł dzień pozniej od Lilianki, a pożegnaliśmy go wtedy gdy Wy żegnaliście Lili, 23 grudnia. Nasze Aniołki poszły do nieba razem..właśnie tak pomyślałam gdy przeczytałam Twoja historie.
|