Lili(**)(**) A Ciebie Emilko mocno przytulam...doskonale wiem o czym mówisz...przedwczoraj jak zwykle byłam u Szymonka i nagle siedząc na ławce, spojrzałam na jego zdj na pomniczku i uświadomiłam sobie,że przecież tam leży mój mały synek...mój kochany synek....tak mi się ogromnie źle zrobiło....jakby to dopiero do mnie dotarło....za każdym razem jak jestem u niego na cmentarzu, staram się tak na prawdę nie myśleć,że on tam jest...na zdjęcie patrzę,ale raczej nie myślę...a za miesiąc minie już rok...okrągły rok, od tego koszmarnego wydarzenia...już nic nie jest i nigdy nie będzie takie samo.... Iwona mama aniołka Szymonka ur 02.08.2013 zm 24.09.2013[*][*][*] Adasia 30.08.2014 i córeczki w brzuszku <3
|